Adaptacja akustyczna pomieszczenia – po co?
Każdy chciałby słuchać muzyki, audiobooków czy podcastów w dobrej jakości. Na jakość dźwięku wpływa bez wątpienia sprzęt czy instrumenty wykorzystane do nagrania, ale też głos lektora bądź wykonawcy. Często pomijaną, a być może najważniejszą kwestią, jest natomiast adaptacja akustyczna pomieszczenia. Dotyczy pomieszczenia przeznaczonego na studio nagrań, jednak nie tylko. Z takiej adaptacji korzystają też audiofile – osoby, którym szczególnie zależy na wysokiej klasy sprzęcie do odsłuchu i na świetnej jakości dźwięku. Bowiem nawet doskonałe nagranie nie będzie brzmiało idealnie, jeśli pomieszczenie odsłuchowe nie jest odpowiednio zaadaptowane.
Głównym celem, któremu służby adaptacja akustyczna pomieszczenia, jest jak najlepsze dopasowanie go do konkretnych wymagań audio – na potrzeby studia nagrań czy pomieszczenia odsłuchowego. Często spotykanym pojęciem w tym zakresie jest wyciszenie czy wygłuszenie pomieszczenia. Najogólniej rzecz ujmując, chodzi o to, by pochłonąć zbędne fale dźwiękowe, które mogą negatywnie wpłynąć na jakość dźwięku – choćby powodując niepotrzebny pogłos. To szczególnie duży problem w pomieszczeniach, które wyposażono w dużą ilość szkła, betonu lub płytek – na ścianach bądź podłodze.
Od czego zacząć?
Z biegiem lat pojawiają się coraz to nowe pomysły na to, jak powinna wyglądać właściwa adaptacja akustyczna pomieszczenia. Dziś nie ulega już wątpliwości, że nie powinno się wykonywać takich prac na wyczucie, czyli mówiąc wprost – amatorsko, z przypadku. Ważne jest poprzedzenie jakichkolwiek działań dokonaniem odpowiednich pomiarów akustycznych, a potem stworzenie na tej podstawie indywidualnego projektu. Projekt jest o tyle istotny, że może pokazać różne sposoby na osiągnięcie celu, czyli skuteczną adaptację akustyczną pomieszczenia.
Z czego korzystać?
Najpopularniejszymi metodami czy materiałami, które stosuje się do adaptacji, są absorbery akustyczne. Są to zwykle niewielkie panele (o wielkości rzędu kilkudziesięciu do nieco ponad 100 centymetrów), wypełnione wełną akustyczną, a na zewnątrz obite tkaniną czy wykończone innym, designerskim materiałem. Adaptacja akustyczna pomieszczenia z wykorzystaniem tego rozwiązania jest o tyle prosta, że absorbery są lekkie i łatwe w montażu. Co ważne – dość skutecznie pochłaniają one zbędne dźwięki, nawet o niskich częstotliwościach. Innym pomysłem może być stosowanie tak zwanego dyfuzora – również wypełnionego wełną akustyczną. Dyfuzor jednak poza funkcją absorbera ma unikalny kod binarny (charakterystyczny wzór z okrągłych wgłębień), który wykorzystując prawa fizyki, pomaga w pochłanianiu dźwięku. W końcu ciekawym rozwiązaniem jest także zastosowanie pułapek basowych, szczególnie w rogach pomieszczeń. Pułapki zazwyczaj wykonane są z pianki i pochłaniają zbędny pogłos czy eliminują efekt dudnienia – reagując nawet na naprawdę niskie częstotliwości. Należy jednak pamiętać, że prawidłowa adaptacja akustyczna pomieszczenia może wymagać skorzystania jedynie z wybranych metod, albo też łączyć funkcjonalności ich wszystkich. Zależy to między innymi od przeznaczenia takiego pomieszczenia, ale też na przykład od jego powierzchni.
Warto zobaczyć
Komputer czy laptop? Na co zwrócić uwagę...
List niewirtualny – zdobywaj zaufanie Klienta