Jak w domowym zaciszu przygotować sobie odrobinę relaksu?

Relaksujące SPA w domu – jak to zrobić?

Złapało Cię przygnębienie, dopadł marazm lub po prostu jesteś w złym nastroju i marzysz, by odciąć się od negatywnych emocji? Bez względu na powód kiepskiego samopoczucia i pogodę za oknem, możesz urządzić domowe mini SPA, które odpręży Cię i pozwoli znów się uśmiechnąć!

Gdy brakuje słońca, temperatura nie zachęca do wyjścia z domu, a do tego występują wahania ciśnienia, trudno o dobry humor. Podatność na zmiany pogody nazywana jest meteoropatią. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przyznaje, że nieprzyjemna aura aż u 50-70% Polaków powoduje objawy, takie jak wzmożona wrażliwość na ból, słabsza koncentracja, niższa sprawność fizyczna, senność lub po prostu gorsze samopoczucie. Szczególnie podatne na tę przypadłość są kobiety.

Sławomir Wolniak, specjalista z zakresu psychiatrii, zaznacza, że przyczyną tych dolegliwości jest brak odporności i sprawnego reagowania układu nerwowego na zmieniające się zewnętrzne warunki środowiskowe

Jak zapewnić sobie lepszy nastrój?

Międzynarodowa Organizacja Zdrowia (WHO) nie traktuje meteoropatii jako choroby, lecz powszechnie wiadomo, że pojawianie się u niektórych osób konkretnych symptomów fizycznych i psychicznych ma związek z czynnikami meteorologicznymi.  

Według Sławomira Wolniaka, meteoropatię powinno się leczyć objawowo, wspierając organizm w przystosowaniu się do gorszych warunków.

Aby poprawić sobie humor przy niesprzyjającej pogodzie, warto natomiast zniwelować zmęczenie i podjąć szereg czynności mających na nas pozytywny wpływ.

Będący prezesem zarządu firmy Eko-Koral Władysław Fedejko, który specjalizuje się w produktach do masażu i relaksacji, podkreśla rolę, jaką w poprawie samopoczucia odgrywa zmiana diety, aktywność fizyczna i sen. Przypomina o uzupełnianiu ewentualnych niedoborów witamin minerałów, a także o stosowaniu technik relaksacyjnych.

Relaks w domowym zaciszu

Świetnym pomysłem na walkę z meteoropatią jest przygotowanie własnego, domowego SPA. Na początek wystarczy ciepła kąpiel z lawendą. W razie braku suszu, sprawdzi się dostępny w sklepach olejek lawendowy, który wykazuje właściwości antybakteryjne, przeciwbólowe, a zarazem pobudzające. Wśród ziół nadających się do takiej kąpieli, dobra jest też melisa. Uzyskiwany z niej olejek działa uspokajająco i odprężająco.

Zabiegiem najlepszym po kąpieli relaksacyjnej jest masaż. Można go wykonać przy użyciu specjalnego urządzenia lub rękawicy masującej. Masaż pomoże zwalczyć napięcie w mięśniach, łagodząc ewentualny ból, stymulując krążenie i korzystnie wpływając zarówno na zdrowie, jak i samopoczucie.

Władysław Fedejko przypomina, że przydatnym gadżetem do samodzielnego masażu jest również mata masująca. Rozłożona w fotelu, na którym siedzimy, może skutecznie zastępować sesję u profesjonalisty. Dla zmęczonych nóg bezcenny będzie także podgrzewany masażer stóp. Jego funkcje łączą w sobie elementy wizyty u masażysty oraz refleksologa, a wytwarzane ciepło nie tylko pozytywnie działa na szereg narządów wewnętrznych, ale też wzmacnia cały organizm i wzmaga uczucie błogości. Dla zoptymalizowania relaksu, warto wykonywać masaż przy świecach zapachowych i cichej, spokojnej muzyce.

Tworząc domowe SPA, nie można zapomnieć o odpowiedniej pielęgnacji. Jesienią i zimą szczególnie ważna jest dbałość o twarz oraz dłonie, dlatego warto wykonać maseczkę regenerującą bądź odżywczą, a dłoniom przygotować kąpiel parafinową. W tym celu najlepiej kupić wanienkę parafinową z woskiem i przez okres 1-3 miesięcy regularnie moczyć w nim dłonie. Staną się gładkie i głęboko odżywione, a ciepła parafina, szczególnie zimą, rozpieści naszą skórę. Zapachowy wosk może mieć dodatkowe, kojące właściwości.

W domowym SPA można przeprowadzić znacznie więcej zabiegów, które korzystnie wpłyną na nasz stan psychiczny i fizyczny. Gdy w grę wchodzi walka o dobry nastrój, warto zmobilizować się i sprawić sobie jak najwięcej przyjemności.